28 XI 2010: XV InO u Piotra

Pod koniec listopada Piotr tradycyjnie zaprosił nas na nocną imprezę na orientację. Tym razem, tak samo jak w zeszłym roku baza znajdowała się na polanie Zimne Doły niedaleko Zalesia.
Uczestnikom trasy TS budowniczy zaserwował dwa etapy. Pierwszy polegał na dopasowaniu pierścieni o (miejscami) wspólnej treści. Przyjemnie się szło, miła trasa. Jedynym utrudnieniem okazała się pogoda, tuż po wyjściu do lasu zaczął padać śnieg i jesienne błoto szybko zostało przykryte warstwą świeżego puchu (i „japońce” też). Drugi etap to znana już z zeszłorocznego Podkurka koncepcja spaceru po kartach do gry. Należało przejść przez 18 kart, na każdej potwierdzając po jednym PK, tak wybierając karty, aby naprzemiennie występował kolor czerwony i czarny figur karcianych. Według budowniczego poprawnych konfiguracji przejścia było 128. A wszystko to, na tym samym terenie co pierwszy etap, większość PK była dokładnie ta sama. Etap szybko przeszliśmy, tak, żeby jeszcze zdążyć porządnie zmarznąć pod wiatą w oczekiwaniu na kolejnych uczestników (w tym kierowców czterokołowych pogromców szos, którzy by nas zabrali do miasta). Na niektórych czekaliśmy około godziny, śnieg padał coraz większy, robiło się coraz zimniej, ale i tak było bardzo sympatycznie.
Imprezę zaliczam do udanych. Byle więcej takich! (chociaż trochę mi brakowało nowej koncepcji tras…)

Możliwość komentowania 28 XI 2010: XV InO u Piotra została wyłączona

Filed under Imprezy na Orientację

Możliwość komentowania jest wyłączona.